Nowa wersja ustawy, która podnosi wydatki na budownictwo społeczne i komunalne, trafiła na Komitet Stały Rady Ministrów. Warto wiedzieć, że w tym akcie prawnym został zawarty zakaz wykupu lokali, które zostały sfinansowane z budżetu państwa. Czy zostanie on wprowadzony?

Rząd ma w planach więcej wydawać na budownictwo społeczne, aby choć trochę poprawić sytuację mieszkaniową Polaków, których nie stać kupno mieszkania na rynkowych warunkach.

Jednak aby nieruchomości nabyte w atrakcyjnej cenie nie trafiały z powrotem na rynek, nowa ustawa ma zakazać ich późniejszej odsprzedaży. Nie jest to jednak jeszcze pewne, bo na Komitecie Stałym Rady Ministrów pojawiały się zarówno głosy „za”, jak i „przeciw”.

48 mld zł na budownictwo komunalne i społeczne

Aż 48 mld zł więcej z budżetu państwa ma zostać przeznaczone na inwestycje związane z budownictwem społecznym i komunalnym. Środki mają być wydawane stale aż do 2030 roku.

Inicjatywy, takie jak Towarzystwo Budownictwa Społecznego czy Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa, mają być bardziej kompleksowo finansowane, a co za tym idzie w ich ramach ma powstawać więcej mieszkań.

Aktualnie projekt ustawy przeszedł już etap ustaleń między ministerstwami, a także konsultacji publicznych. Kością niezgody jest punkt, który wprowadza całkowity zakaz późniejszej sprzedaży mieszkań, które zostały w części sfinansowane ze środków publicznych.

Inicjator całej idei budownictwa społecznego, były wiceminister rozwoju Krzysztof Kukucki stawiał to za jeden z najważniejszych jego aspektów. Chodziło o to, aby zapobiec ponownej fali wyprzedaży mieszkań za zaniżoną cenę przez samorządy, która trwała od 1995 roku.

Spór odnośnie do zakazu sprzedaży mieszkań komunalnych

Twórcy programu budownictwa socjalnego i komunalnego (BSK) proponują wprowadzenie całkowitego zakazu wyodrębniania mieszkań na własność budowanych w ramach społecznego budownictwa czynszowego oraz wydłużenie okresu do 25 lat, po upływie którego lokale te mogłyby zostać sprzedane.

Zastrzegają jednak, że sprzedaż powinna odbyć się po cenie rynkowej, a uzyskane środki przeznaczone na realizację kolejnych inwestycji mieszkaniowych.

Z takim stanowiskiem nie zgadza się Ministerstwo Funduszu i Polityki Regionalnej, które uważa, że zakaz wykupu powinien obowiązywać tylko w pięciu największych miastach w Polsce, czyli w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście i Poznaniu.

W pozostałych lokalizacjach opcja dojścia do własności powinna być na takich samych zasadach jak obecnie.

Hanna Milewska- Wilk, specjalistka ds. mieszkalnictwa w Instytucje Rozwoju Miast wyjaśnia, że należy wprowadzić różne zasady wykupu dla mieszkań komunalnych i tych budowanych w innych systemach (np. TBS czy SIM). Wynika to z tego, że budownictwo społeczne jest skierowane do innej grupy niż komunalne.

SIM czy TBS uwzględnia możliwość wpłacenia partycypacji, co jest odpowiednikiem wkładu własnego przy kredycie hipotecznym. Dlatego osoby, które kupują mieszkania w tego typu inwestycjach, biorą udział w jego finansowaniu, więc na określonych warunkach, ale powinni móc później nimi dowolnie dysponować.